Ostatnie Posty

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dla dzieci. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dla dzieci. Pokaż wszystkie posty
Serniczki w słoiczkach to miniaturowa wersja znakomitego deseru, który zachwyci niejedno podniebienie. Efektowny sposób podania pozwala nie tylko na szybkie ich upieczenie, ale również na serwowanie ich na rozmaite okazje. Każdy otrzyma wówczas własną, wyjątkową porcję pysznego sernika. Podczas przygotowania tego deseru możecie poeksperymentować z dodatkami. Poza świeżymi owocami, do dekoracji serniczków można użyć również galaretki lub polewy czekoladowej. 

mini serniczki z malinami

Czas przygotowania: 40 min
Liczba porcji: 3 porcje

Składniki:
serniczki:
  • 200 g twarogu półtłustego
  • 80 g cukru pudru
  • 2 jajka
  • 60 g słodkiej śmietany, 30% tłuszczu
  • skórka otarta z 1 cytryny
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 60-70 g malin
  • świeża mięta do dekoracji
dodatkowo:
  • ok. 1-1½ l gorącej wody, do pieczenia w kąpieli wodnej  
Przygotowanie:
Do miski wkładamy twaróg, dodajemy cukier i skórkę cytrynową, następnie miksujemy do momentu połączenia składników. Wbijamy jajko, krótko miksujemy. Po chwili wbijamy drugie jajko i ponownie miksujemy. Dodajemy śmietanę i ekstrakt waniliowy. Mieszamy łyżką do połączenia składników.

Trzy słoiczki typu wek o pojemności 200 ml wypełniamy masą serową do ok. ¾ wysokości, a następnie umieszczamy w dużej prostokątnej blasze wypełnionej gorącą wodą do połowy wysokości słoików. Wstawiamy do piekarnika, pieczemy ok. 20-25 min w temp. 180°C.  

Upieczone serniczki w słoikach wyciągamy ostrożnie z kąpieli wodnej, ustawiamy na kratce i odstawiamy do całkowitego ostudzenia. Na wierzchu każdego serniczka układamy maliny, dekorujemy listkami mięty.

Wskazówki:
- Maliny można zastąpić innymi sezonowymi owocami np. borówkami lub truskawkami .
- Słoiki typu wek to klasyczne słoiki do przechowywania przetworów,  posiadające szklane pokrywki ze specjalnie wyprofilowaną gumową uszczelką, zamykane na sprężynę lub metalowe klamry. 

serniczki w słoiczkach

Dzisiaj na blogu obowiązkowy smak lata! Leśne jagody, truskawki i domowe ciasto drożdżowe - wysokie, puszyste i delikatne, z dużą ilością owoców oraz kruszonki. To wypiek przywołujący wiele miłych wspomnień z okresu dzieciństwa, kiedy to z radością porywało się kawałek jeszcze ciepłego placka i popijało się go kubkiem mleka lub kakao. 

Przygotowanie ciasta nie jest bardzo pracochłonne, tylko nieco rozciągnięte w czasie. Ale taka już uroda wypieków drożdżowych - trzeba na nie trochę poczekać, jednak efekt końcowy wart jest tego poświęcenia ;). 

ciasto drożdżowe z jagodami i truskawkami

Czas przygotowania:  2 godz. 40 min
Liczba porcji: 20 kawałków

Składniki:
kruszonka
  • 70 g mąki pszennej
  • 50 g cukru
  • 50 g masła
ciasto drożdżowe
  • 220 g mleka, w temperaturze pokojowej
  • 100 g cukru
  • 40 g świeżych drożdży
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego
  • 500 g mąki pszennej
  • 1 jajko
  • 1 żółtko
  • 85 g miękkiego masła, plus dodatkowa ilość do natłuszczenia formy
  • szczypta soli
  • truskawki, na wierzch ciasta
  • jagody, na wierzch ciasta
Przygotowanie:
kruszonka
W misce łączymy masło, mąkę i cukier, aby powstała kruszonka. Odstawiamy do lodówki na czas przygotowania ciasta.

ciasto
100 g mleka podgrzewamy w garnku na małym ogniu. Powinno być ciepłe, ale nie gorące. Dodajemy pokruszone drożdże, cukier i cukier waniliowy, dokładnie mieszamy, odstawiamy rozczyn do wyrośnięcia na ok. 10-15 min. W tym czasie w rondelku rozpuszczamy masło, odstawiamy do  ostudzenia.

Do osobnej miski przesiewamy mąkę, dodajemy pozostałą część mleka, jajko, żółtko, odrobinę soli oraz wyrośnięty rozczyn. Za pomocą drewnianej łyżki mieszamy całość, a następnie dodajemy roztopione masło, ponownie mieszamy. Przekładamy na oprószony mąką blat. Wyrabiamy do momentu, aż powstanie gładkie i elastyczne ciasto, które nie będzie się lepić do rąk. Potrwa to około 10 min, ale im dłużej, tym lepiej.  

Z gotowego ciasta formujemy kulę. Przekładamy ją do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce, bez przeciągów, na około 1 godz.

Rozgrzewamy piekarnik do temp. 160°C. Formę do pieczenia ok. 30 x 24 cm natłuszczamy masłem. Wyrośnięte ciasto równomiernie rozkładamy w przygotowanej formie do pieczenia. Na wierzchu delikatnie układamy kawałki truskawek i jagody, nie wciskając ich w głąb ciasta. Kruszonkę zagniatamy palcami, aby powstały większe grudki, posypujemy nią owoce. 

Ciasto wstawiamy do piekarnika, pieczemy 30 min. Następnie zwiększamy temp. 180°C i pieczemy kolejne 15-20 min. Przed podaniem oprószamy cukrem pudrem.

Smacznego!

placek drożdżowy z owocami
Dzisiaj mamy Dzień Dziecka, więc postanowiłam zamieścić post, w którym znajdzie się coś kolorowego i pasującego idealnie do dziecięcej rączki. Padło na proste i smaczne ciasteczka maślane z dodatkiem kolorowych cukierków, umieszczone na patyczkach. Myślę, że wypiek ten posmakuje nie tylko dzieciom, ale i również dorosłym. Ponadto kolorowe ciasteczka dobrze się przechowują - w szczelnie zamykanym pojemniku długo zachowają świeżość, choć obawiam się, że ze względu na dobry smak nie będą zbyt długo w nim leżakować. Jeśli przygotowujecie ciastka na przyjęcie, możecie upiec je na patyczkach, jak na zdjęciu poniżej. Jeśli zaś wolicie je schować do puszki i podjadać w chwili słabości, patyczki będą zbędne ;). 


Liczba porcji: 24 sztuki 
Czas przygotowania: 1 godz. 25 min

Składniki:
  • 285 g mąki pszennej
  • 220 g miękkiego masła
  • 100 g cukru
  • 1 jajko
  • ½ łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • szczypta soli
  • ok. 220 g kolorowych cukierków np. M&M's
Przygotowanie:
Miękkie masło ucieramy z cukrem na jasną i puszystą masę za pomocą miksera. Nie przerywając ucierania dodajemy jajko i ekstrakt waniliowy. Następnie dodajemy mąkę, proszek do pieczenia i sól. Miksujemy do połączenia składników. Do gotowego ciasta dodajemy połowę cukierków, dokładnie mieszamy.  

Z ciasta formujemy kulki (⌀ 3,5 cm), układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i delikatnie spłaszczamy dłonią. W każde ciasteczko wbijamy drewniany patyczek, a na wierzchu wtykamy po kilka sztuk pozostałych cukierków. 

Ciasteczka pieczemy 15-20 min w temp. 180°C. Po upieczeniu delikatnie przenosimy je na kratkę do studzenia, odstawiamy. Gotowe ciasteczka przechowujemy w szczelnie zamykanym pojemniku. 

Smacznego!

Wskazówki:
- Ciasto będzie miało dość lepiącą konsystencję, jednak powinna ona umożliwiać swobodne uformowanie kulek. Jeśli gotowe ciasto jest zbyt miękkie i kleiste – dodajemy więcej mąki lub odstawiamy je na 30 min do lodówki.
- Ciastka pieczemy partiami po ok. 7-8 szt. 
- Do przygotowania ciastek na patyku możemy użyć patyczków do szaszłyków po uprzednim odcięciu ostrych końcówek. 
- Ciastka można upiec także bez patyczków.
Za oknem w końcu przywitała nas ładna pogoda. Czas, by także na blogu pojawiło się coś z tej okazji. Dzisiaj lemoniada - smak lata i wakacji! Mocno cytrusowa, orzeźwiająca i najlepiej bardzo zimna, właśnie taką pamiętam z dzieciństwa. Sekretem dobrej lemoniady jest idealny balans słodkiego i kwaśnego smaku. Dla uzupełnienia kilka listków mięty... i gotowe. Wszystkie składniki zazwyczaj mamy pod ręką, zatem nie wiem jak Wy, ale ja wracam do nawyku przyrządzania dzbanka lemoniady o poranku. Nie jest to może najzdrowszy napój na świecie, ze względu na dużą zawartość cukru. Zawiera jednak dużo witaminy C i z pewnością przebija większość słodzonych napojów dostępnych w sklepach ;). 


Czas przygotowania:  30 min
Liczba porcji:  6-8 porcji

Składniki:

  • 250 ml gorącej wody
  • 200 g cukru 
  • 180 ml świeżo wyciśniętego soku z cytryny
  • 1 l zimnej wody 
  • 1 garść świeżych liści mięty plus dodatkowa ilość do dekoracji 
  • cytryna, pokrojona w plastry 
  • lód (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Cukier rozpuszczamy dokładnie w gorącej wodzie, odstawiamy do ostudzenia.  Do powstałego syropu cukrowego dodajemy miętę, mieszamy drewnianą łyżką lekko rozcierając liście.

Uzupełniamy sokiem z cytryny i zimną wodą. Gotową lemoniadę dekorujemy plastrami cytryny i listkami mięty. Serwujemy z lodem lub bez. 

Smacznego!
Wskazówki:
- Gotową lemoniadę można serwować wrzucając do szklanek inne sezonowe owoce np. truskawki lub maliny.
- Sok cytrynowy można zastąpić świeżo wyciśniętym sokiem pomarańczowym lub mieszanką soku cytrynowego i pomarańczowego. 
- Cukier można zastąpić miodem lub syropem z agawy.
- Jeśli lemoniada jest zbyt słodka, przed podaniem należy zwiększyć ilość zimnej wody. 
j
O smoothie bowl oraz jego zaletach wspominałam kilka postów niżej. Krótko mówiąc, jest to znakomicie wyglądająca miska pełna witamin! Wypełniona po brzegi owocami, warzywami, orzechami lub innymi ziarnami może stać się smaczną propozycją posiłku o każdej porze dnia. Pomysłów oraz przepisów na smoothie bowls można tworzyć nieskończenie wiele. Możecie przygotowywać je praktycznie z dowolnej kombinacji składników tworząc piękne warianty kolorystyczne i smakowe. Ja polubiłam się ostatnio z zielenią (chyba potrzeba mi wiosny!), bowiem to drugie smoothie bowl na blogu, które jest właśnie w tym kolorze. Poprzedni przepis bazował głównie na szpinaku, tym razem oprócz owoców w miseczce znajdziecie również jarmuż i zielonego ogórka. :)

zielone smoothie bowl
Liczba porcji: 2
Czas przygotowania: 10 min

Składniki:
  • 1 jabłko (ok. 150 g)
  • 20 g jarmużu
  • 50 g ogórka zielonego
  • 15 g świeżego imbiru
  • 1 limonka lub cytryna
  • 2-3 łyżki miodu
  • woda przegotowana (opcjonalnie)
do dekoracji:
  • borówki
  • chipsy z banana
  • wiórki kokosowe
  • ½ jabłka, pokrojonego w cienkie plastry
Przygotowanie:
Obieramy ze skórek jabłko, ogórka i imbir, kroimy w kawałki. Z jabłka usuwamy gniazda nasienne, a z jarmużu odrywamy zgrubiałe łodygi. Wyciskamy sok z limonki. 

Wszystkie składniki smoothie bowl umieszczamy w kielichu blendera, miksujemy do uzyskania gładkiej konsystencji. W razie potrzeby uzupełniamy niewielką ilością przegotowanej wody.  

Dekorujemy świeżymi borówkami, chipsami banana, plastrami jabłka i wiórkami kokosowymi. Podajemy bezpośrednio po przygotowaniu. 

Smacznego!

smoothie bowl z jarmużem
h
Ten oraz inne przepisy na wiosenny detox znajdziecie w piętnastym numerze Magazynu Kocioł. Gorąco zachęcam Was do lektury! (kliknij na okładkę, aby przejrzeć magazyn).

Śmietanowiec lub inaczej zwany Galaretkowiec, czy też Kryształek, to delikatna i lekka pianka śmietankowa z dodatkiem kolorowych galaretek. Deser ten przygotowuje się bardzo łatwo, bowiem nie wymaga on pieczenia. Galaretkę umieszczamy zarówno na wierzchu Śmietanowca, jak i wewnątrz niego, co nadaje mu niezwykle efektownego wyglądu. Latem możemy dodatkowo udekorować go sezonowymi owocami - malinami, truskawkami itp. Mój Śmietanowiec został przygotowany w misce i bez spodu, lecz bez obaw można wykonać go również w tortownicy, wylewając masę śmietanową z galaretkami na uprzednio upieczonym biszkopcie. 

kryształek

Liczba porcji: 8
Czas przygotowania: ok. 5 godzin

Składniki:
  • 500 g śmietanki 30-36%
  • 200 g kwaśnej śmietany 18%
  • 80-100 g cukru pudru
  • 1 l gorącej wody + 85 ml do rozpuszczenia żelatyny
  • 15 g żelatyny
  • ½ opakowania galaretki o smaku truskawkowym
  • ½ opakowania galaretki o smaku gruszkowym
  • ½ opakowania galaretki  o smaku cytrynowym
  • ½ opakowania galaretki o smaku owoców leśnych

Przygotowanie:
Każdą galaretkę rozpuszczamy w ok. 250 ml gorącej wody, studzimy, przelewamy do osobnych, prostokątnych pojemników. Ok. ⅓ galaretki gruszkowej wlewamy do przezroczystej miski o pojemności 1,5 l. Miskę oraz pojemniki z galaretką odstawiamy do lodówki, do momentu, aż galaretki stężeją. 

Stężałe galaretki z pojemników kroimy w kostkę. Śmietankę ubijamy na sztywno razem cukrem pudrem. Dodajemy do niej kwaśną śmietanę. W osobnym naczyniu rozpuszczamy żelatynę w 85 g gorącej wody. Dodajemy do niej 3-4 łyżki masy śmietanowej, mieszamy trzepaczką, a następnie dodajemy do pozostałej masy śmietanowej i dokładnie mieszamy. Na końcu wrzucamy kostki galaretek. 

Masę śmietanową przelewamy do miski z galaretką gruszkową, odstawiamy do lodówki na co najmniej 3 godz. do stężenia. Przed podaniem miskę ze śmietanowcem zanurzamy na ok. 2-3 s w gorącej wodzie i delikatnie podważając przekładamy go na paterę.  

Smacznego!
Wskazówki:
- Deser ten można przygotować również na bazie jogurtu naturalnego lub greckiego.
- Na wierzchu tężejącej masy śmietanowej można wyłożyć okrągłe biszkopty, które po wyjęciu Śmietanowca z miski utworzą spód. 

śmietanowiec

Ten oraz inne przepisy na smaczne wykorzystanie śmietany znajdziecie w piętnastym numerze Magazynu Kocioł. Gorąco zachęcam Was do lektury! (kliknij na okładkę, aby przejrzeć magazyn).

Kakaowe placuszki to znakomita propozycja na pożywne śniadanie dające zastrzyk energii na cały dzień. Ułożone jeden na drugim prezentują się świetnie, a ich smak pozostaje w pamięci na długo :). Możecie je podać z ulubionymi dodatkami: z serkiem, dżemem, śmietaną, cukrem pudrem lub owocami. U mnie wieżyczkę z placków udekorowały karmelizowane jabłka i absolutny must-have przy okazji serwowania wszelkiej maści "pankejków", czyli syrop klonowy. Co myślicie o takim połączeniu? :)


Liczba porcji: 4 porcje
Czas przygotowania: 45 min

Składniki: 
pancakes:
  • 140 g mąki pszennej
  • 240 ml mleka
  • 2 jajka
  • 2 łyżki cukru
  • 2 łyżki kakao
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • ½ łyżeczki soli
  • 2 łyżki oleju
karmelizowane jabłka:
  • 2 jabłka, bez skórki i gniazd nasiennych, pokrojone w ósemki
  • 100 g cukru
  • ½ łyżeczki cynamonu
  • 20 g masła
  • ¼ łyżeczki esencji waniliowej
  • syrop klonowy, do podania
Przygotowanie:
W rondlu roztapiamy masło. Gdy zacznie się pienić, dodajemy jabłka, cukier i cynamon. Gotujemy, mieszając od czasu do czasu, do momentu aż owoce zmiękną, a płyn na patelni nabierze konsystencji syropu (ok. 10-15 min). Zdejmujemy z palnika, dodajemy esencję waniliową i dokładnie mieszamy. Rondel z karmelizowanymi jabłkami przykrywamy i odstawiamy.  
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę. W osobnym naczyniu łączymy żółtka z mlekiem i olejem. Dodajemy przesiane suche składniki: mąkę, kakao, cukier, proszek do pieczenia i sól. Całość dokładnie mieszamy. Dodajemy pianę z białek i delikatnie mieszamy tylko do połączenia składników. 

Porcję ciasta wylewamy na dobrze rozgrzaną, małą, suchą i nieprzywierającą patelnię. Smażymy ok. 1 min, odwracamy na drugą stronę i smażymy 30 s. Czynności powtarzamy dla pozostałych placków. Gotowe placki podajemy z karmelizowanymi jabłkami oraz syropem klonowym.

Smacznego!

Wskazówki:
- Ciasto na placki jest mało słodkie, dlatego w przypadku serwowania placków z mniej słodkimi dodatkami, należy zwiększyć ilość cukru o 2-3 łyżki.
Smoothie bowl to zdrowa propozycja śniadaniowa składająca się z owocowego lub owocowo-warzywnego koktajlu serwowanego w miseczce i posypanego różnymi dodatkami. Smoothie bowl można udekorować świeżymi lub suszonymi owocami, orzechami oraz ziarnami. Dodatki na wierzchu smoothie bowl zazwyczaj układa się pasami, jednak to od Waszej fantazji tak naprawdę zależy wygląd przygotowanej miseczki. Ważne jest również, aby sam koktajl nie był zbyt rzadki, ponieważ wybrane dodatki opadną na dno.   


Liczba porcji: 2 porcje
Czas przygotowania: 10 min

Składniki smoothie:
• 40 g świeżego szpinaku baby
• 1 pomarańcza, bez skórek, podzielona na kawałki
• 2 banany, bez skórek, podzielone na kawałki
• 80-100 ml wody

Składniki do dekoracji:
• maliny
• borówki
• wiórki kokosowe
• orzechy
• plastry mango
• 2 łyżki jogurtu naturalnego

Przygotowanie:
Wszystkie składniki smoothie umieszczamy w blenderze, miksujemy do uzyskania gładkiej i kremowej konsystencji. Uzupełniamy wodą i rozdzielamy między 2 miski. Na wierzchu układamy plastry mango, maliny i borówki. Posypujemy wiórkami kokosowymi i orzechami. Dekorujemy jogurtem naturalnym. Podajemy bezpośrednio po przygotowaniu. 

Smacznego!

Wskazówki:
- Smoothie bowl serwujemy świeże, tuż po przygotowaniu, choć w przypadku przygotowania większej porcji, nadmiar możemy przechowywać w lodówce do 24 godz. 
-  Smak i aromat smoothie bowl możemy dostosowywać w zależności od potrzeb. Dodając większą ilość bananów lub miód uzyskamy dodatkową słodycz. Wodę możemy zastąpić mlekiem zwierzęcym lub roślinnym np. migdałowym. Wówczas smoothie stanie się bardziej kremowe.  

Ciasteczka owsiane to jedne z najłatwiejszych, a jednocześnie najzdrowszych ciastek, które można wykonać samodzielnie niewielkim nakładem pracy. Wszystkie składniki wystarczy wymieszać łyżką, podzielić na porcje, a następnie upiec i zdrowa przekąska jest gotowa. Ciasteczka te można przygotować także z innymi bakaliami, ziarnami lub dodatkami np. płatkami jaglanymi czy amarantusem. Za każdym razem ich smak może być zupełnie inny. W tym przepisie ciasteczka słodziłam naturalnym sokiem jabłkowym, ale możecie użyć również miodu, syropu z agawy, ksylitolu lub tradycyjnego cukru. Wszystko zależy zatem od Waszej fantazji ;). 


Składniki:
na 26 ciastek
  •  1½ szklanki płatków owsianych
  •  ¾ szklanki rodzynek
  •  ½ szklanki wiórków kokosowych
  •  ⅓ szklanki słonecznika
  •  1 szklanka mąki pszennej
  •  1 jajko
  •  1 szklanka soku jabłkowego
  •  ¼ szklanki oleju
  •  1 łyżeczka proszku do pieczenia
  •  1 łyżeczka esencji waniliowej
  •  szczypta soli
Przygotowanie:
Wszystkie suche składniki tj. płatki owsiane, wiórki kokosowe, rodzynki, słonecznik, mąkę, proszek do pieczenia, i sól umieszczamy w misce. W osobnym naczyniu łączymy jajko, sok jabłkowy, esencję wanilią i olej. Mokre składniki wlewamy do suchych, dokładnie mieszamy łyżką, odstawiamy na 10-15 minut, aby masa zgęstniała. 

Z uzyskanej masy formujemy kulki wielkości śliwki, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, lekko spłaszczając aby uzyskać formę ciasteczka. Ciastka wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temp. 200°C, pieczemy partiami po 8-9 sztuk ok. 10-12 minut.

Gotowe ciasteczka studzimy na kratce. Przechowujemy w szczelnie zamykanym pojemniku.

Smacznego!


Ten oraz inne przepisy na smaczne wykorzystanie soku jabłkowego znajdziecie w trzynastym numerze Magazynu Kocioł. Gorąco zachęcam Was do lektury! (kliknij na okładkę, aby przejrzeć magazyn).

Muffiny i ciasto bananowe to moje dwa ulubione wypieki. Lubię je ze względu na prostotę wykonania i wspaniały smak. Można powiedzieć, że to typowy comfort food, bo nie wymaga wielkiego nakładu pracy i zawsze się udaje. Muffiny bananowe piekłam już chyba milion razy, lecz zawsze znikały zanim zdążyłam zrobić im zdjęcia. Nic w tym dziwnego, ponieważ są wilgotne, aromatyczne, bananowe w smaku i w dodatku nadziane czekoladą. Jeśli nigdy ich nie piekliście, koniecznie musicie nadrobić zaległości.  ;)

muffiny bananowe z czekoladą

Składniki:
(na 14 babeczek)
  • 3 banany
  • 1 jajko
  • ¾ szklanki cukru
  • ⅓ szklanki roztopionego masła, ostudzonego
  • 1½ szklanki mąki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • szczypta soli
  • 1 tabliczka gorzkiej czekolady, posiekana lub szklanka groszków czekoladowych

Przygotowanie:
Banany obieramy i ugniatamy widelcem lub tłuczkiem do ziemniaków na gładką papkę. Dodajemy jajko, cukier, sok z cytryny oraz roztopione masło, dokładnie mieszamy. Do osobnej miski przesiewamy mąkę, dodajemy proszek do pieczenia, sodę oraz szczyptę soli. 

Suche składniki dodajemy do mokrych. Mieszamy łyżką do połączenia składników. Na koniec dodajemy posiekaną czekolady, ponownie mieszamy. 

Ciasto wykładamy do silikonowych foremek na muffiny, do około ¾ wysokości. Babeczki pieczemy 20-25 minut w temperaturze 170 stopni.

Smacznego!

babeczki bananowe z czekoladą
Dawno nie pojawiły się na blogu żadne przetwory. Dlatego dzisiaj mam dla Was prosty i bardzo smaczny dżem z czarnej porzeczki. To wersja klasyczna, bez żadnych dodatków i twistów smakowych. Przygotowana tylko na bazie owoców oraz cukru, bez użycia żel-fixu. Porzeczki zawierają bardzo dużo pektyny, zatem w miarę gotowania dżem gęstnieje bez dodatku substancji żelujących. Ilość cukru w przepisie najlepiej dopasować do słodyczy owoców. Ja lubię, gdy gotowy dżem jest lekko kwaskowy, choć zdaję sobie sprawę, że znajdą się też tacy, którzy preferują słodszą wersję ;).
 
dżem z czarnej porzeczki
 
Składniki:
(na 2-3 słoiczki)
  • 1 kg czarnej porzeczki
  • 500 g cukru
Przygotowanie:
Porzeczki obrywamy z gałązek, płuczemy pod zimną wodą. Umyte i przebrane owoce umieszczamy w garnku z grubym dnem i o dużej średnicy, zasypujemy 200 g cukru i odstawiamy na kilka godzin, aż porzeczki puszczą sok. Następnie dodajemy resztę cukru, mieszamy i zagotowujemy.
 
Zmniejszamy moc palnika i gotujemy przez około 1‒2 godziny bez przykrycia, mieszając od czasu do czasu, do momentu, aż dżem uzyska odpowiednią konsystencję.
 
Aby sprawdzić, czy dżem jest gotowy używamy talerzyka włożonego uprzednio na kilka minut do zamrażarki. Na zmrożony talerzyk wylewamy łyżkę gorącego dżemu. Jeśli zgęstnieje, a na jego powierzchni utworzy się skórka ‒ dżem nie wymaga więcej gotowania.
 
Gotowy, gorący dżem przekładamy do wyparzonych słoików. Zakręcamy, odstawiamy do góry dnem. W razie potrzeby pasteryzujemy.
 
Smacznego!
 
dżem z czarnej porzeczki
 
Ten oraz inne przepisy z porzeczkami w roli głównej znajdziecie w dwunastym numerze Magazynu Kocioł. Gorąco zachęcam Was do lektury! (kliknij na okładkę, aby przejrzeć magazyn).
 
https://issuu.com/dmk-kociol/docs/kociol_12_2016
Ostatnio na fanpage'u żaliłam się Wam, ponieważ moja lustrzanka odeszła w stan spoczynku. Nie byłam tym faktem mocno zaskoczona, ponieważ mój Nikon był już wiekowy. Niemniej jednak zezłościł mnie fakt, że aparat odmówił posłuszeństwa zaraz po tym jak zrobiłam próbne zdjęcie. Natomiast, gdy ustawiłam już wszystkie elementy stylizacji, postanowił przestać działać. Ale jak to mawiają, złośliwość rzeczy martwych. Posiadam więc wyłącznie to jedno zdjęcie bułeczek, które zrobiłam zaraz po wyjęciu z piekarnika. Mam nadzieję, że wystarczy aby zachęcić Was do ich upieczenia. Warkoczyki drożdżowe to znakomita przekąska na śniadanie, piknik lub w podróży. Bułeczki smakują znakomicie zarówno zaraz po upieczeniu, jak i na drugi dzień. Możecie przygotować je w różnych wariantach smakowych: z makiem, sezamem, czarnuszką lub innymi ziarnami.
 

Składniki:
(na 5 sztuk)
  • 300 g mąki pszennej
  • 160 ml ciepłego mleka
  • ½ łyżeczki soli
  • 50 ml oliwy
  • 5 g drożdży instant lub około 15 g świeżych drożdży
  • ⅓ szklanki suchego maku lub sezamu
  • jajko do posmarowania bułeczek
Przygotowanie:
W misce umieszczamy przesianą mąkę pszenną wraz z solą, drożdże instant oraz mak (lub sezam). Dodajemy ciepłe mleko oraz oliwę. Wszystko dokładnie mieszamy. Zagniatamy gładkie i elastyczne ciasto. Potrwa to około 10-15 minut.
 
Jeśli używacie świeżych drożdży, to należy uprzednio przygotować zaczyn z odrobiną cukru oraz kilkoma łyżkami ciepłego mleka. Gdy zwiększy on swoją objętość, dodajemy go do pozostałych składników.   
 
Zagniecione ciasto wkładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na około 1-1,5 godziny. W tym czasie powinno dwukrotnie zwiększyć swoją objętość. Wyrośnięte ciasto wyciągamy z miski i dzielimy na 5 części, a następnie każdą z  pięciu na kolejne trzy.
 
Kawałki ciasta toczymy dłonią po blacie, aby powstały wałeczki. Następnie trzy wałeczki zlepiamy w górnej części i zaplatamy z nich warkoczyk. Analogicznie postępujemy z pozostałą częścią ciasta.
 
Zaplecione bułeczki, układamy na blaszce wyścielonej papierem do pieczenia i odstawiamy ponownie do wyrośnięcia na około 20-25 minut. Po tym czasie smarujemy je rozmąconym jajkiem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni.
 
Pieczemy do momentu, aż się zrumienią, czyli około 10-15 minut. Po upieczeniu studzimy na kratce. Gotowe bułeczki podajemy samodzielnie lub z dodatkami (masłem, dżemem, miodem). 
 
Smacznego!
Wytrawne muffiny z żółtym serem to znakomita alternatywa dla tradycyjnie przygotowywanych słodkich babeczek. I choć zawsze pozostanę wierną fanką czekoladowych muffinów, to wersję na słono równie gorąco Wam polecam. Jest to sprawdzony przepis na smaczną i pożywną przekąskę. Poniższe babeczki bardzo często towarzyszą mi jako przekąska w podróży, na imprezie lub po prostu jako drugie śniadanie. Ich niebywałą zaletą jest fakt, że dość długo zachowują świeżość. Wystarczy włożyć je do plastikowego pojemnika i zostawić temperaturze pokojowej. Niestety mają jedną wadę... zbyt szybko znikają! Rozważcie wiec upieczenie podwójnej porcji ;).
 
babeczki z żółtym serem i marchewką
 
Składniki:
(na około 16 sztuk)
  • 250 g mąki pszennej
  • 250 ml mleka
  • 2 jajka
  • 50 ml oleju
  • 150 g startego sera żółtego
  • 85 g startej marchewki
  • kawałek zielonej papryki
  • ½ pęczka szczypiorku
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżeczki soli
  • 2 łyżeczki pieprzu
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki lub opcjonalnie chilli
dodatkowo:
  • 70-80 g sera żółtego do posypania muffinek
Przygotowanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
 
W misce łączymy mleko, olej oraz lekko roztrzepane jajka. Następnie dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, posiekany szczypiorek, drobno pokrojony kawałek papryki, tartą marchew oraz ser żółty.
 
W osobnym naczyniu łączymy przesianą mąkę wraz z proszkiem do pieczenia, solą oraz pozostałymi przyprawami. Suche składniki dodajemy do mokrych, mieszamy za pomocą trzepaczki lub widelca w jednym kierunku, tylko do momentu połączenia składników.
 
Gotową masą wypełniamy silikonowe formy na muffiny do ¾ wysokości. (Nie polecam używania papierowych papilotek, ponieważ babeczki się do nich przyklejają). Z wierzchu każdą muffinkę posypujemy dodatkowo startym żółtym serem.
 
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 25 minut. W przypadku sprawdzenia stopnia wypieczenia za pomocą wykałaczki, muffinki mogą się wydawać mokre ze względu na roztopiony żółty ser. Jednak na wykałaczce nie powinno znajdować się surowe ciasto.
 
Gotowe muffiny wyjmujemy, studzimy na kratce. Podajemy je na ciepło lub na zimno. Przechowujemy w szczelnie zamkniętym pojemniku, w temperaturze pokojowej. 

Smacznego!
 
muffiny z żółtym serem
Babki są tradycyjnym wypiekiem pojawiającym się na naszych stołach w okresie Wielkanocy. Można przygotowywać różne ich rodzaje oraz warianty smakowe. Dzisiaj mam coś dla miłośników kokosa. Przygotowałam pyszną babkę kokosową na bazie białek. Polecam jej upieczenie, nie tylko na nadchodzące święta, ale i na co dzień lub jeśli w lodówce zalega Wam zapas białek. Babka koksowa jest miękka, lekka, lecz nieco mniej wilgotna. Wiórki kokosowe są wyczuwalne zarówno w strukturze babki, jak i w jej smaku. Całość doskonale komponuje się z polewą na bazie deserowej czekolady. Wielbicielom kokosowych smaków mogę zaproponować dodatkowe obsypanie babki prażonymi wiórkami kokosowymi już po upieczeniu.
 
babka kokosowa

Składniki:
babka
  • 6 białek
  • 100 g wiórków kokosowych
  • 1 kopiata szklanka mąki
  • 1 szklanka cukru
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • ¾ szklanki oleju
  • szczypta soli
wierzch
  • 150 g deserowej czekolady
  • 3-4 łyżki stołowe mleka
  • 30 g masła
  • 20 g wiórków kokosowych (około 3 łyżki stołowe)
Przygotowanie:
Składniki na ciasto powinny mieć temperaturę pokojową.

Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Pod koniec ubijania, zmniejszamy obroty i stopniowo dodajemy cukier. Krótko ubijamy, aż do połączenia składników. Do piany z białek dodajemy wiórki kokosowe i delikatnie mieszamy za pomocą szpatułki lub łyżki.
 
Mąkę przesiewamy wraz z proszkiem do pieczenia i wsypujemy do białek. Następnie powoli dolewamy olej i całość mieszamy do  momentu dokładnego połączenia się składników.
 
Ciasto przelewamy do formy silikonowej (lub metalowej, wówczas należy wysmarować ją masłem i wysypać bułką tartą). Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 40-45 minut. Upieczoną babkę wyjmujemy z formy i studzimy na kratce.
 
W tym czasie przygotowujemy polewę czekoladową. Czekoladę rozpuszczamy wraz z masłem w kąpieli wodnej. Dodajemy kilka łyżek mleka i dokładnie mieszamy. Od razu polewamy ostudzone ciasto. Wiórki kokosowe prażymy na suchej patelni, a następnie posypujemy nimi wierzch babki, zanim polewa całkowicie zastygnie.
 
Smacznego!
 
babka kokosowa na białkach
Pieczone ziemniaki to wyśmienity i popularny dodatek do codziennego obiadu. Nadają się zarówno do dań mięsnych, jak i do rybnych. Sekretem chrupiącej skórki jest ich wcześniejsze podgotowanie, a dopiero później pieczenie w wysokiej temperaturze. Smak pieczonych ziemniaków doskonale wzbogacają przyprawy. Oprócz soli i pieprzu warto dodać do nich paprykę, czosnek oraz zioła (świeże lub suszone). Ziemniaczki z poniższego przepisu wychodzą miękkie w środku i chrupiące na zewnątrz, czyli takie jak lubię najbardziej. Polecam wypróbowanie tego prostego przepisu podczas przygotowania codziennych posiłków.
 
 
Składniki:
  • 800 g ziemniaków
  • 4-5 łyżek stołowych oleju lub oliwy
  • 2 łyżeczki czosnku granulowanego
  • 2 łyżeczki ostrej papryki
  • łyżeczka pieprzu
  • łyżeczka suszonego tymianku
  • łyżeczka suszonego rozmarynu
  • sól
Przygotowanie:
W miseczce łączymy olej, czosnek, paprykę, pieprz, zioła oraz szczyptę soli. Dokładnie mieszamy, odstawiamy na później.
 
Ziemniaki obieramy i dokładnie myjemy, aby usunąć skrobię. Przekładamy je do garnka i gotujemy na średnim ogniu, w osolonej wodzie przez około 8-10 minut od momentu zawrzenia wody.  Po tym czasie będą lekko miękkie, ale nie rozpadające się (ich powierzchnia powinna być zwarta i niekrusząca się). Podgotowane ziemniaki odcedzamy, odstawiamy do wystygnięcia.
 
Następnie kroimy je w mniejsze, około czterocentymetrowe kawałki. Wrzucamy ponownie do garnka, dodajemy przygotowaną wcześniej marynatę. Za pomocą dłoni rozprowadzamy mieszankę przypraw i oliwy po wszystkich kawałkach ziemniaków. 
 
Gotowe ziemniaki wykładamy na blachę wyścieloną papierem do pieczenia. Rozkładamy je równomiernie, tak aby każdy kawałek leżał oddzielnie. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 220 stopni i pieczemy przez około 15-20 minut, aż  ich skórka  będzie rumiana i chrupiąca.
 
Smacznego!
 
Na co dzień często jadam owsianki, aczkolwiek lubię czasem od nich odpocząć. Wtedy używam innego rodzaju płatków, bowiem te różnią się smakiem, konsystencją i wartościami odżywczymi. Dzisiaj zamiast owsianki proponuję orkiszankę, czyli ugotowane w gorącym mleku płatki orkiszowe z dodatkami. Podobnie jak owsiankę, orkiszankę można przygotować na wiele różnych sposobów. Szczególnie polecam wersję mocno czekoladową z dodatkiem banana i bakalii. To pyszne i sycące śniadanie z pewnością przypadnie Wam do gustu. 


Składniki:
  • 50 g płatków orkiszowych
  • 300 ml dowolnego mleka (krowiego, sojowego, owsianego)
  • łyżeczka budyniu czekoladowego bez dodatku cukru
  • łyżeczka naturalnego kakao
  • kilka kostek gorzkiej czekolady 
  • 1 i ½ łyżki miodu
do dekoracji:
  • ½ banana
  • posiekane orzechy
  • rodzynki
Przygotowanie:
W kubku mieszamy kilka łyżek mleka z proszkiem budyniowym oraz kakao. Pozostałe mleko zagotowujemy wraz z płatkami orkiszowymi. Wlewamy mieszankę budyniowo-kakaową i cały czas mieszając ponownie zagotowujemy. 

Pod koniec gotowania dodajemy kilka posiekanych kostek czekolady. Dokładnie mieszamy, do połączenia składników. Orkiszankę dosładzamy miodem. Przekładamy do miseczki i dekorujemy plasterkami banana, posiekanymi orzechami oraz rodzynkami.  

Smacznego!


Ten oraz inne apetyczne przepisy z wykorzystaniem czekolady znajdziecie w dziewiątym numerze Magazynu Kocioł, który współtworzę z innymi blogerami kulinarnymi z Dolnego Śląska. Gorąco zachęcam Was do lektury! (wystarczy kliknąć w okładkę, aby przejść do przeglądania magazynu).