Ostatnie Posty

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ziemniaki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ziemniaki. Pokaż wszystkie posty
Pieczone ziemniaki to wyśmienity i popularny dodatek do codziennego obiadu. Nadają się zarówno do dań mięsnych, jak i do rybnych. Sekretem chrupiącej skórki jest ich wcześniejsze podgotowanie, a dopiero później pieczenie w wysokiej temperaturze. Smak pieczonych ziemniaków doskonale wzbogacają przyprawy. Oprócz soli i pieprzu warto dodać do nich paprykę, czosnek oraz zioła (świeże lub suszone). Ziemniaczki z poniższego przepisu wychodzą miękkie w środku i chrupiące na zewnątrz, czyli takie jak lubię najbardziej. Polecam wypróbowanie tego prostego przepisu podczas przygotowania codziennych posiłków.
 
 
Składniki:
  • 800 g ziemniaków
  • 4-5 łyżek stołowych oleju lub oliwy
  • 2 łyżeczki czosnku granulowanego
  • 2 łyżeczki ostrej papryki
  • łyżeczka pieprzu
  • łyżeczka suszonego tymianku
  • łyżeczka suszonego rozmarynu
  • sól
Przygotowanie:
W miseczce łączymy olej, czosnek, paprykę, pieprz, zioła oraz szczyptę soli. Dokładnie mieszamy, odstawiamy na później.
 
Ziemniaki obieramy i dokładnie myjemy, aby usunąć skrobię. Przekładamy je do garnka i gotujemy na średnim ogniu, w osolonej wodzie przez około 8-10 minut od momentu zawrzenia wody.  Po tym czasie będą lekko miękkie, ale nie rozpadające się (ich powierzchnia powinna być zwarta i niekrusząca się). Podgotowane ziemniaki odcedzamy, odstawiamy do wystygnięcia.
 
Następnie kroimy je w mniejsze, około czterocentymetrowe kawałki. Wrzucamy ponownie do garnka, dodajemy przygotowaną wcześniej marynatę. Za pomocą dłoni rozprowadzamy mieszankę przypraw i oliwy po wszystkich kawałkach ziemniaków. 
 
Gotowe ziemniaki wykładamy na blachę wyścieloną papierem do pieczenia. Rozkładamy je równomiernie, tak aby każdy kawałek leżał oddzielnie. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 220 stopni i pieczemy przez około 15-20 minut, aż  ich skórka  będzie rumiana i chrupiąca.
 
Smacznego!
 
Dzisiaj mam dla Was kolejny przepis, który przygotowałam na Wieczór Kuchni Indyjskiej. Ziemniaki w indyjskim sosie były uzupełnieniem ryby w sosie makhanwala, którą prezentowałam wcześniej na blogu. Dzisiejsza potrawa jest również bardzo prosta w przygotowaniu. Po umieszczeniu wszystkich składników na głębokiej patelni, praktycznie robi się sama. Jeśli lubicie kuchnię ze wschodniej półkuli, to danie zdecydowanie będzie Wam smakować. Gdy użyjecie małych ziemniaków, pozostawcie je w całości. Jeśli kupicie większe, pokrójcie je na mniejsze kawałki. Możecie je obrać lub pozostawić w mundurkach, choć osobiście polecam ich obranie. Dzięki temu ziemniaki wchłoną więcej aromatów potrawy. 

ziemniaki w indyjskim sosie

Składniki:
  • 1 kg ziemniaków
  • 60 ml oleju
  • 2 cebule, posiekane w kostkę
  • 150 ml śmietanki 30%
  • 100 ml jogurtu naturalnego 
  • 1 pomidor 
  • 1 łyżka stołowa świeżego imbiru, drobno startego
  • 2 łyżeczki mielonego kuminu
  • 1 łyżeczka przyprawy garam masala 
  • 1 i ½ łyżeczki kurkumy
  • 1 łyżeczka curry
  • 2 łyżeczki czosnku granulowanego
  • szczypta pieprzu cayenne
  • 1 stołowa łyżka soli 

Przygotowanie:
Ziemniaki obieramy, kroimy w ósemki, umieszczamy w misce z zimną wodą. Pozostawiamy na około 30 minut, aby wypłukały się ze skrobi. Po tym czasie odcedzamy je i dokładnie osuszamy za pomocą ściereczki lub papierowych ręczników. Na głębokiej patelni rozgrzewamy 50 ml oleju. Smażymy ziemniaki do momentu, aż lekko się przyrumienią. Zdejmujemy je z patelni, dodajemy pozostałą część oleju (10 ml) i podsmażamy cebulę na złoto. 

Następnie dodajemy do niej: imbir, kurkumę, kumin, curry, czosnek granulowany, garam masalę oraz pieprz cayenne. Smażymy jeszcze przez minutę. Pomidora sparzamy wrzątkiem, obieramy ze skóry, kroimy w kostkę i dorzucamy do cebuli z przyprawami. Całość uzupełniamy jogurtem oraz śmietanką, dodajemy podsmażone wcześniej ziemniaki, a także sól. Dokładnie mieszamy, grzejemy około 35-40 minut na wolnym ogniu. 

Ziemniaki powinny być równomiernie rozłożone na patelni oraz dokładnie pokryte sosem. Gotowy sos powinien zgęstnieć i "kleić się" do ziemniaków. Na koniec sprawdzamy, czy całej potrawy nie trzeba dosolić jeszcze do smaku. 

Smacznego!
Dzisiaj mam dla Was potrawę inspirowaną hiszpańskim tapasem. Przepis dostałam od Marty, z Wrocławskiego Koła Gospodyń Miejskich, która na jednym ze spotkań poczęstowała nas właśnie tymi krokiecikami. Danie to ma niewiele wspólnego z naszymi, polskimi krokietami, bo zdecydowanie bardziej przypomina oszukane kotlety. Tradycyjnie croquetas przygotowuje się na bazie sosu beszamelowego oraz innych dodatków, takich jak np. ryba, szynka lub kurczak. Ja mam dla Was nieco lżejszą wersję (bez beszamelu), która smakiem nie odstępuje oryginału i sprawdzi się idealne jako zakąska na imprezie lub eleganckim przyjęciu. 
 
Croquetas

Składniki:
  • 2 puszki tuńczyka w kawałkach, w oleju
  • 4-5 sztuk ugotowanych ziemniaków (średniej wielkości)
  • 2 małe czerwone cebule
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 świeża papryczka chilli
  • 2 jajka
  • 8 łyżek stołowych bułki tartej + do panierowania
  • sól, pieprz, słodka papryka
  • masło klarowane/oliwa do smażenia
Przygotowanie:
Ugotowane ziemniaki ugniatamy lekko tłuczkiem. Umieszczamy w dużej misce i dodajemy odsączonego z oleju tuńczyka, cebule pokrojone w kosteczkę, posiekany czosnek oraz posiekaną ostrą paprykę. Wszystkie składniki mielimy blenderem, tak żeby zostały jeszcze kawałki tuńczyka, a całość nie przypominała całkowitej papki. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem oraz słodką papryką. 

Następnie wbijamy jajka oraz dodajemy bułkę tartą (u mnie wystarczyło 8 łyżek stołowych). W rzeczywistości ilość ta może ulec zmianie, bowiem jeśli  masa jest zbyt rzadka, dodajemy więcej bułki tartej. Kiedy z łatwością daje się już lepić kotleciki, wówczas masa posiada właściwą konsystencję. Przed usmażeniem croquetas, warto odstawić masę na noc do lodówki, aby smaki lepiej się przegryzły. 

Z gotowej masy formujemy podłużne kotleciki, przypominające kształtem paluszki rybne. Następnie obtaczamy je w bułce tartej i smażymy na złoto z każdej strony. Podajemy na ciepło lub na zimno z ulubionymi sosami. 
Smacznego!

hiszpańskie krokieciki z ziemniakami i tuńczykiem