Conchiglioni Papet Vaudois - Szwajcaria

By | 29 września 2013 | 21:35 7 komentarzy
Makaronowa podróż po Europie - stacja II Szwajcaria - Conchiglioni Papet Vaudois.

Długo zastanawiałam się nad tym, jaką potrawę wybrać spośród rozmaitości kuchni szwajcarskiej. Wszyscy doskonale wiemy, że podstawę wielu dań tego kraju stanowi ser, a szwajcarska czekolada zyskała sławę na całym świecie. Jednak kuchnia Szwajcarii to nie tylko ser, lecz także wiele wpływów niemieckich, francuskich lub włoskich. W regionie północnym jada się zdecydowanie po francusku, w środku kraju kuchnia staje się cięższa, natomiast na południu znajdziemy potrawy bardziej śródziemnomorskie. Maleńka Szwajcaria jest także kolebką dań regionalnych. Tradycyjną szwajcarską potrawą jest właśnie jednogarnkowe Papet Vaudois, które wybrałam i użyłam do nadziania muszli conchiglioni. Zapieczone z żółtym serem dały w efekcie danie bardzo smakowite i sycące :).


Składniki:
  • 14 muszli conchiglioni
  • 1 por (w tym zielone części) pokrojony kostkę
  • 3 kiełbaski cielęce/wieprzowe
  • 3 duże ziemniaki, obrane i pokrojone w kostkę
  • 30g masła
  • 1 średnia czerwona cebula
  • 150ml białego wytrawnego wina (u mnie marki Celebro)
  • 300ml bulionu z wołowiny
  • 200ml śmietany 12%
  • sól, pieprz
  • 1,5 łyżki stołowej gałki muszkatołowej
  • 3 łyżki stołowe posiekanej natki pietruszki
  • 50g startego ementalera lub innego sera szwajcarskiego 
 
Przygotowanie:
Makaron gotujemy al dente zgodnie z instrukcją na opakowaniu (u mnie 11 minut). Cebulę kroimy w kostkę i dusimy na maśle aż będzie miękka, ale nie brązowa. Podduszoną cebulkę przekładamy do garnka, dodajemy pora oraz ziemniaki. Podlewamy winem i bulionem, przykrywamy, gotujemy na wolnym ogniu przez 25 min., aż ziemniaki będą miękkie. W tym czasie rumienimy na patelni pokrojone w kostkę kiełbaski. Gdy ziemniaki są miękkie, odcedzamy wywar, ale nie cały, aby zachować aromat wina i bulionu (zostawiamy taką ilość, aby danie było gęste i nie przypominało zupy). Do odsączonych ziemniaków i porów dodajemy kiełbaski oraz śmietanę. Dokładnie mieszamy. Przykrywamy i gotujemy na wolnym ogniu przez kolejne 5-6 minut. Posypujemy posiekaną natką pietruszki. Mieszamy. Gotowym farszem nadziewamy ugotowane conchiglioni. Muszle układamy w natłuszczonym naczyniu żaroodpornym, każdą posypujemy tartym ementalerem i zapiekamy do momentu aż ser się roztopi. Podajemy natychmiast. Smacznego!



7 komentarzy:

Jeżeli skorzystasz z mojego przepisu, miło mi będzie jak wyrazisz o nim opinię ;)