Warsztaty z koktajlowe Russell Hobbs

By | 13 lipca 2015 | 22:18 Skomentuj
Pod koniec czerwca miałam przyjemność uczestniczyć w "zmiksowanych" warsztatach kulinarnych, które odbyły się w Cafe Flora, na terenie wrocławskiego Ogrodu Botanicznego. Wstyd się przyznać, ale od 5 lat mieszkania we Wrocławiu, do ogrodu jeszcze nie zajrzałam. Tym razem wreszcie nadarzyła się okazja.


W kolorowych wnętrzach kawiarni zebrała się całkiem liczna grupka wrocławskich blogerów, a wśród nich nowe i znajome twarze. Na miejscu okazało się, że zaproszona została całkiem spora reprezentacja  naszego magazynu - z Kotła było nas aż siedmioro. 

Fot. Russell Hobbs
Warsztaty rozpoczęły się od krótkiej prezentacji składników oraz sprzętu. Następnie dietetyk opowiedział nam o zaletach spożywania koktajli, grupując je na poszczególne rodzaje: około treningowe, odchudzające, dla dzieci, dla alergików oraz służące pięknym włosom i paznokciom. Następnie dobraliśmy się w mniejsze grupy i przystąpiliśmy do miksowania. W miłej atmosferze spędziliśmy kilka godzin na poszukiwaniu idealnych kompozycji smakowych.


Przy moim stanowisku od kreatywności aż kipiało. Nie obyło się także bez wyzwań i nowości, bowiem w zespole były ze mną koleżanki z nietolerancją laktozy oraz trzymające dietę z niskim indeksem glikemicznym. Dzięki nim poznałam pewne zasady dotyczące wcześniej wspomnianych nawyków żywieniowych oraz spróbowałam zamienników niektórych produktów. 


Podczas tworzenia koktajli, przygotowałam sobie także mieszankę bazującą na moich ulubionych składnikach, ponieważ każdy miał okazję zmiksować sobie to, na co miał ochotę. Natomiast w przerwie od pracy, wraz z innymi uczestnikami chętnie wymienialiśmy się i degustowaliśmy swoje koktajle. Powstało naprawdę wiele połączeń smakowych, od tych najbardziej znanych, aż po te fantazyjne i nietypowe. Osobiście wciąż nie przekonałam się do koktajli typowo warzywnych, mimo iż zdaję sobie sprawę, że są one bogatym źródłem witamin i minerałów. No cóż, może innym razem... ;)


Organizatorem całego wydarzenia była marka Russell Hobbs, która zaprosiła nas do wspólnej zabawy oraz dała możliwość przetestowania swojego najnowszego produktu - blendera Aura Mix&Go Pro. Muszę przyznać, że już podczas warsztatów byłam pod wrażeniem tego niepozornego urządzenia. Niewielkie rozmiary oraz możliwość skorzystania z przenośnych butelek z przykrywką  bardzo przypadły mi do gustu. 

Fot. Rafał Komorowski
Tym milej byłam zaskoczona, gdy po zakończonych warsztatach okazało się, że każdy uczestnik powróci do domu właśnie z blenderem Aura Mix&Go Pro. To doskonały gadżet dla osób, które często jadają posiłki poza domem np. w pracy lub na uczelni. Wystarczy zmiksować sobie ulubione składniki, zakręcić i spakować do torebki. Dla mnie to rozwiązanie idealne, więc chętnie korzystam z nowego nabytku :).

0 komentarzy:

Jeżeli skorzystasz z mojego przepisu, miło mi będzie jak wyrazisz o nim opinię ;)