Pyszne i chrupiące bułeczki z ciasta drożdżowego, nadziane żółtym serem - idealna samodzielna przekąska lub zagryzka do piwa. Doskonale sprawdzą się także w sezonie wakacyjnym i grillowym, bowiem dobrze się przechowują i nie ma trudności w ich zapakowaniu na dalszą podróż. Myślę, że zasmakują zarówno młodszym, jak i starszym podniebieniom. W trakcie pieczenia możecie poeksperymentować z innymi dodatkami np. szynką, boczkiem, czosnkiem lub świeżymi ziołami - z pewnością wzbogacą one smak bułeczek.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4VVMnLqWKsUl7XGtkR8iovI5dH9Q2J5HAeiu-Lv4mNjTA-EKVDOs2yE-ACGM-o0ZwMvpDx4H6LscD_bPOAeNG41B4MTCiRn3KZD4YkRNl-tDF9BQmYEYRoYPWXSxn2_pbevog2qKgLnk/s1600/DSC_0475.jpg)
Składniki:
(na 8 bułek)
- 450 g mąki pszennej + do podsypywania
- 7 g drożdży instant
- 250 ml mleka
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka soli
- 1 żółtko
- 70 g roztopionego masła
- 150 g tartego sera żółtego
dodatkowo:
- mielona ostra papryka
Mleko podgrzewamy w garnku na małym ogniu. Powinno być ciepłe, ale nie gorące. W osobnej miseczce krótko ucieramy roztopione masło wraz z żółtkiem.
Do dużej miski przesiewamy mąkę pszenną. Dodajemy do niej cukier, sól oraz drożdże. Dolewamy mleko oraz masę z masła i żółtka. Za pomocą drewnianej łyżki mieszamy całość, a następnie wyrabiamy aż powstanie gładkie i elastyczne ciasto, które nie będzie się lepić do rąk.
Z gotowego ciasta formujemy kulę. Przekładamy ją do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce, bez przeciągów, na około 60-90 minut. Po wyrośnięciu ciasto delikatnie zagniatamy i dajemy mu odpocząć przez kilka minut.
Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy na prostokąt o grubości 5 mm. Na połowie ciasta rozsypujemy starty żółty ser oraz czerwoną paprykę w proszku, przykrywamy drugą połową ciasta i delikatnie dociskamy, aby brzegi dokładnie się skleiły.
Powstały prostokąt kroimy wzdłuż krótszego boku na 8 pasków. Każdy z nich kilkakrotnie skręcamy. Tak powstałe paluchy, układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy na 20 minut do wyrośnięcia, a następnie smarujemy rozmąconym żółtkiem. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Pieczemy około 15 minut, aż paluchy będą rumiane. Po upieczeniu studzimy na kratce.
Smacznego!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAqTHs58de9iiwPj2cipQIs7LAfEJ8-fCmBFkCSfeprj-33IEs28qbyZ4R0u2Dsi1HsTj3ZgZQt6-FqgfSkSEHv6dx8bfqY2ZtbzjNHmJ81Q2bhtqNYfgFZV8WytKLQ6J67DbN9b5i8G4/s1600/DSC_0439.jpg)
Ten oraz inne przepisy na przekąski do piwa znajdziecie w dwunastym numerze Magazynu Kocioł. Gorąco zachęcam Was do lektury! (kliknij na okładkę, aby przejrzeć magazyn).
Super wyglądają ;d
OdpowiedzUsuńsympatyczny przepis :d
Pozdrawiam,
muuooaa.blogspot.com
uwielbiam połączenie smaku ciasta drożdżowego z serem... takie paluchy robiłam kiedyś i bardzo mi smakowały :)
OdpowiedzUsuńznam, bardzo lubię i polecam jako dodatek do zupek, sałatek i jako fajna przekąska pod lekkie piwne napoje :)
OdpowiedzUsuńświetne paluchy :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie będą pasowały do jakiejś zupy :)
OdpowiedzUsuńIle wychodzi z 1 porcji?
OdpowiedzUsuńWitam,
UsuńWychodzi około 8 sztuk.
Pozdrawiam
Martyna