W czasie wakacji na blogu zrobiło się bardzo słodko... dużo tu ciast i innych deserów. Dawno nie publikowałam przepisu na danie główne. Aktualna pogoda nie sprzyja gotowaniu, ale udało mi się ostatniego wieczoru upichcić risotto ;). Zbliżający się wyjazd na Erasmusa skutecznie motywuje mnie do wyczyszczenia wszelkich zapasów jedzenia. W pierwszej kolejności postanowiłam zużyć suszone grzyby i słoiczek trufli w zalewie, który od dłuższego czasu czekał na jakiś zacny przepis ;).
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWDzDRSoec-HRMxJFzPdiXId5FfgAXE0FItVEURMIhJLdPS1YhYDuSUZXbSt9_zBJLgDaW0eiqF2161CaGnJmAM5NjR3DUfx9zG6-ndca0IFUSJYf4UlXYtAjpPmSDOtlZqJCwzyk_xM8/s1600/risotto+z+truflami.jpg)
Składniki:
- 300 g suchego ryżu
- garść suszonych grzybów (około 50 g)
- 30 g trufli w słoiczku
- 150 ml białego wytrawnego wina
- 900 ml bulionu warzywnego + 100 ml wywaru po namoczeniu grzybów
- 50 g masła
- 1 duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- 3 łyżki startego parmezanu + do dekoracji
- sól i pieprz
- tymianek do dekoracji
Przygotowanie:
Suszone grzyby zalewamy około 100 ml wrzątku i odstawiamy na 30 minut do namoczenia, następnie dokładnie je odcedzamy i odciskamy. Wywaru spod grzybów nie wyrzucamy, ponieważ przyda się do gotowania risotto.
W głębokiej patelni rozgrzewamy masło, dodajemy drobno posiekaną cebulę i podsmażamy na małym ogniu. Po chwili dodajemy pokrojone w kawałki grzyby oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Dokładnie mieszamy i podsmażamy przez 2-3 minuty. Wsypujemy ryż i prażymy go przez kolejne dwie minuty, aż ziarenka staną się szkliste.
Dolewamy wino i całość gotujemy na wolnym ogniu do czasu, aż alkohol całkowicie wyparuje. Następnie dodajemy wywar spod grzybów i ponownie podgrzewamy do momentu, aż ryż wchłonie cały płyn, od czasu do czasu mieszając.
W odstępach czasowych dolewamy po małej chochli bulionu, gdy tylko poprzednia ilość całkowicie się zredukuje. Bulion dodajemy stopniowo i małymi porcjami, ponieważ może nie będzie potrzeby wykorzystania całego. W miarę ubywania płynu, próbujemy, czy ryż staje się miękki. Ważne jest, aby go nie rozgotować, dlatego risotto grzejemy przez cały czas na małym ogniu, w sumie przez około 17-20 minut.
Patelnię z miękkim ryżem zdejmujemy z ognia, dodajemy tarty parmezan oraz sól i pieprz. Dokładnie mieszamy. Gotowe risotto dekorujemy świeżym tymiankiem, pokrojonymi truflami oraz dodatkową porcją sera.
Smacznego!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRDSX8ePczgY25lKXjmnGb9QWwSFW0iW-wM_YJpo9yDP2e2oq-_7JjSZC1DrkzEG7fa_v5aqUfKUrB_FAIP8nrb9KuAEHd4bm-b65P2ajlKmPmAqY_zHF1bfCJlOHKCyQJISHaW98jRqc/s1600/risotto+grzybowe.jpg)
i tak oto powstał "zacny" przepis :)
OdpowiedzUsuń