Zupa krem z zielonego ogórka

By | 18 lutego 2013 | 21:50 30 komentarzy
Dzisiaj propozycja na zupkę, która zaciekawiła mnie już dawno temu u Domi. Co prawda teraz nie sezon na ogórki, ale udało mi się kupić ładne okazy....ochoty na mizerię nie było, tak więc powstała zupa ;). Do przepisu dodałam swoje modyfikacje. Jeżeli ktokolwiek tu obecny zastanawia się jak smakuje zupa krem z zielonego ogórka - niech spróbuje! Gorąco polecam, zupa na stałe wpisuje się w obiadowe menu i chętnie będę do niej wracać. Kto wie, może nawet zdetronizuje klasyczną ogórkową?

Składniki: 
  • około 500 g świeżego, zielonego ogórka (2-3 szt.)
  • porcja rosołowa
  • pęczek włoszczyzny (w tym 2 duże marchewki)
  • 100g serka topionego śmietankowego
  • pół cebuli
  • pęczek koperku
  • 2 łyżki stołowe śmietany
  • sól, pieprz
  • łyżka maggi
  • 2 liście laurowe
  • 4 kuleczki ziela angielskiego
  • łyżka przyprawy bułgarskiej (suszone płatki papryki czerwonej, zielonej, chilli oraz pomidorów)
  • pół łyżeczki czosnku niedźwiedziego
  • opcjonalnie łyżka mąki pszennej i 3 łyżki mleka do zagęszczenia
Przygotowanie:
Włoszczyznę myjemy, obieramy. Gotujemy w około 700ml wody około 30-40min razem z porcją rosołową, liściem laurowym i zielem angielskim. W tym czasie ogórki myjemy i trzemy na tarce o grubych oczkach bez obierania skórki. Gdy wywar jest gotowy wyciągamy warzywa oraz porcję rosołową. Do garnka z wywarem wkładamy ogórki wraz z posiekaną w kostkę cebulą, serkiem topionym oraz ugotowaną wcześniej marchewką. Całość podgrzewamy do zagotowania. Do gotującej zupy wlewamy śmietankę, a następnie blendujemy ją na gładką masę. 
Zupę stawiamy na wolnym ogniu, dosypujemy posiekany koperek oraz doprawiamy do smaku wedle uznania (przyprawą bułgarską, czosnkiem niedźwiedzim, maggi, solą, pieprzem). Gotujemy na wolnym ogniu przez 5min. Jeżeli krem jest zbyt rzadki możemy go zagęścić. Łyżkę mąki mieszamy z trzema łyżkami mleka (najlepiej przetrzeć zawiesinę przez sito, by nie było grudek), dodajemy go gorącej, ale odstawionej z palnika zupy i całość zagotowujemy, ciągle mieszając. Podawać z grzankami. Smacznego!


Co warto wiedzieć o ogórkach?
Substancje zawarte w ogórkach działają korzystnie na proces trawienia przy jednoczesnym odkwaszaniu organizmu.  Poza tym ogórki są bogate w witaminę K, która wzmacnia krzepliwość krwi.

30 komentarzy:

  1. Cieszę się, że zrobiłaś, oraz, że Ci smakowała :)
    To jedna z moich ulubionych zup kremów, zakochałam się w niej od pierwszego spróbowania!
    I koniecznie zrób ją latem, gdy będą młode, malutkie, ogóreczki gruntowe, takich nawet nie obieram ze skórki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. musiała być pyszna, widzę, że wszędzie teraz zupy, tam kapuśniak, tu ogórkowa... u mnie pomidorówka :D taki sezon, trzeba się rozgrzewać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pyszna zupka , z ogórka zawsze smaczna ;d

    OdpowiedzUsuń
  4. Zupa z ogórka?Świeżego? Tego jeszcze nie było :D Spróbowałabym!

    OdpowiedzUsuń
  5. mimo że za zupami nie przepadam, to ta mnie kusi!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Troszkę o czymś innym myślałam zakładając akcję, bo chciałam, abyście poszperali w zeszytach Waszych Babć, a nie na blogach. Nie mniej cieszę się, że wzięłaś w niej udział. Fajny pomysł na zimowy obiad. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój Chłopak byłby wniebowzięty, bo uwielbia ogórkową ;)
    Poza tym u nas też dzisiaj była zupa krem ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam ogorkowa, jest zdecydowanie moja ulubiona zupa :) I tylko w takiej formie ogorki swieze nie wywoluja u Mnie bolu brzucha :)

    OdpowiedzUsuń
  9. uuu moj mezul by miał radoche jak bym mu taka zupinke pod nos dała ;D
    bardzo fajnie prowadzony blog, wiec obserwuje i zapraszam do mnie w wolnej chwili:)

    OdpowiedzUsuń
  10. No to coś w sam raz dla mojego męża. Muszę też taką zrobić :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. O Kochana! Zapsiuję przepis, bo takiego kremu jeszcze nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Też sobie ją zapisałam do wypróbowania:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jadłam ją jakiś czas temu i jak dla mnie rewelacja. Delikatna, smaczna i rozgrzewająca!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ogórkowa to moja ulubiona, aż dziwne, że nie wypróbowałam jeszcze kremu z ogórków. Musi być pyszna taka zupa.

    OdpowiedzUsuń
  15. przenoszę bloga na blogspot i mam pytanie, jak zrobiłaś kategorie? były w Twoim szablonie, czy trzeba je jakoś włączyć?

    OdpowiedzUsuń
  16. krem z zielonego ogórka? to coś nowego dla mnie :) intrygująca propozycja! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ochhh nie..uwielbiam zupy krem! Ta wygląda przepysznie!


    Aaa fakt, z Pana Narzeczonego bywa straszny romantyk ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy takiej nie jadłam :)
    Kochana , dodałam CIę do blogrolla ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. coś pysznego! zapisuję przepis ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale Wam się zupka spodobała, cóż za odzew :)

    OdpowiedzUsuń
  21. mniam mniam zjadłabym teraz taką zupkę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. bardzo ciekawy pomysł na zupę krem - pierwszy raz widzę taką z ogórka

    OdpowiedzUsuń
  23. a dziś mama taaaka ochotę na zupkę. Ach ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja też pierwszy raz spotykam się z taką zupą. Wygląda bardzo smacznie i te przyprawy... Ogromnie jestem ciekawa, jak smakuje :)

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli skorzystasz z mojego przepisu, miło mi będzie jak wyrazisz o nim opinię ;)