Ogórki małosolne

By | 25 czerwca 2015 | 01:40 4 komentarze
Sezon ogórkowy musi rozpocząć się od małosolnych. O ile przygotowywanie ogórkowych przetworów na zimę zagości w moim domu dopiero w lipcu, tak małosolne pojawiają się zawsze dużo wcześniej. Moja mama wstawia je, gdy tylko pierwsze ogórki pojawią się na lokalnym targowisku. Przy ostatniej wizycie w domu udało mi się trafić na świeżo nastawiony słój, więc wcinałam ogóreczki wraz kanapkami na śniadanie. Przepis, który poniżej prezentuję to receptura, którą od lat stosuje moja mama. Niech Was nie przerazi ilość soli w zalewie. Proporcja jest bardzo dobra, a ogórki małosolne przepyszne! 


Składniki:
(na słój o pojemności 2-2,5 l)
  • około 1,5 kg ogórków
  • 5-6 ząbków czosnku
  • korzeń chrzanu
  • kilka gałązek kopru (najlepiej podsuszonego)
  • kilka ziaren ziela angielskiego
  • łyżeczka gorczycy
zalewa (1 łyżka stołowa soli kamiennej na każde 0,5 l wody)
w tym przepisie:
  • 1,5 l wody
  • 3 łyżki stołowe soli kamiennej

Przygotowanie:
Ogórki dokładnie szorujemy, aby usunąć resztki piasku, a następnie lekko je osuszamy. Na dnie umytego i wyparzonego słoja umieszczamy gałązki kopru, gorczycę oraz ziele angielskie. Następnie dość ciasno układamy ogórki, najlepiej w pozycji pionowej, jeden obok drugiego. Czosnek oraz pocięty w słupki chrzan rozkładamy równomiernie między ogórkami. 

Jeśli używacie słoja o większej pojemności, warto każdą warstwę ogórków przełożyć koprem, czosnkiem i przyprawami.

Przygotowujemy zalewę. Wodę zagotowujemy wraz z solą. Następnie jeszcze gorącym płynem zalewamy ogórki do pełna (nie mogą wystawać ponad powierzchnię wody). Słoik przykrywamy, lecz nie zakręcamy i trzymamy w ciepłym miejscu (najlepiej na kuchennym blacie) przez dwa dni.

Zależnie od temperatur ogórki małosolne będą gotowe po 2-3 dniach. Aby utrzymać ich smak i nie doprowadzić do dalszego ukwaszenia po upływie tego czasu najlepiej przechowywać je w lodówce, bowiem w upalne dni bardzo szybko kisną. 

Smacznego!

4 komentarze:

  1. najbardziej lubię małosolne. Przekiszone są dla mnie zbyt intensywne, a małosolne... takie w sam raz ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. po prostu moje kochane ogórasy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja jakoś nie jestem fanką małosolnych ogórasków,ale za to zachwycam się jak pięknie je ujęłaś na zdjęciach-super foty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) cieszę się, że Ci sie podobają, bo wciąż uczę się robić ładne zdjęcia...

      Usuń

Jeżeli skorzystasz z mojego przepisu, miło mi będzie jak wyrazisz o nim opinię ;)